Zdarzają się sytuacje na wodzie kiedy mocniej
dmuchnie....
Wtedy dobrą praktyką jest zmniejszanie powierzchni ożaglowania.
Pływanie staje się bezpieczniejsze i przyjemniejsze.
W jakiej kolejności zmniejszać
powierzchnie ożaglowania?
1) Najlepiej zarefować grota i płynąć na dwóch
żaglach, a gdy mocniej wieje
2) Drugi ref na grocie (jeżeli występuje) i
zrzucamy foka, a gdy mocniej wieje
3) Zrzucamy żagle i dopływamy do portu na ciepłą kawkę.
A jak najwygodniej zmniejszyć powierzchnię żagli (trochę
przeciw teorii)
4) Zwijamy foka który przeważnie jest na rolfoku
i pływamy na samym grocie
Ale o czym wówczas należy pamiętać (ad.4)?
Należy zdawać sobie sprawę, że środek ożaglowania (SOż) przesunie
nam się w kierunku rufy, a przy stałym środku bocznym oporu jachtu (SBO) siły
nie będą się równoważyły, tzn.
Żaglówka staje się nawietrzna – czyli przy ustawionym
sterze 0, żaglówka ma tendencję do ostrzenia w kierunku wiatru.
Innymi słowy:
Jeżeli czujesz że musisz mocno kontrować sterem, przyczyną może być źle dobrana powierzchnia żagli. Dobrą
praktyką jest przy nieco słabszych wiatrach posprawdzać jak żaglówka zachowuje
się przy różnym ułożeniu żagli, wówczas przy silniejszym wietrze nie będziemy
zaskoczeni nadmiernym jej odpadaniem, albo ostrzeniem. – a pozatym załoga będzie wiedziała jak się
refować.
Odnośnie refowania, gdzie najwygodniej
jest to wykonać ?
Najlepiej sprawdzić prognozy pogodowe i podjąć decyzje
czy się refujemy, czy nie, już w porcie, przed wypłynięciem.
Zawsze na wodzie można zdjąć refy i płynąć na pełnych żaglach, jeżeli okaże się że przesadziliśmy z bezpieczeństwem (o ile w ogóle o takim pojęciu można mówić).
W końcu pływamy dla frajdy swojej i swojej załogi.
Co do samego refowania, jak to wygląda:
Zrzucamy żagiel, wybieramy hals linkę, wybieramy
szkentlę, obwiązujemy reflinkami wolny żagiel grot wokół bomu, i stawiamy GROTA
zarefowanego.
Wypływamy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz